Jeżeli trafiłeś
na ten wpis zapewne masz zamiar nauczyć swojego psa komend w celu utworzenia łatwiejszej
drogi komunikacji między wami. Może trafiłeś tu, bo chciałbyś zapoznać się z
tym, co mógłbyś nauczyć psa, którego zamierzasz przygarnąć lub zwyczajnie
jesteś zainteresowany wszystkim co dotyczy psów. Cokolwiek skłoniło Cię do
zapoznania się z tym tematem, cieszę się że tu jesteś.
Post, którego
nazwę już znasz zawiera w sobie podstawową wiedzę w szkoleniu psa, niezależnie od
tego, czy skupisz się na podstawowych komendach, czy rozszerzysz bardziej zasób
umiejętności swojego pupila. Oto co nauczyłam się ucząc swoje psy posłuszeństwa
i wykonywania komend. Należy tutaj dodać, że psy mają z tego ogromną frajdę,
ponieważ spędzają z Tobą czas i mentalnie się rozwijają.
1). PIES NIE
JEST NIGDY ZA STARY.
Nie zależnie
od tego, czy w Twoim domu biega szczeniaczek, czy ma już w pełni dorosłego psa
nauka komend jest możliwa w każdej z tych sytuacji. Oczywiście szczeniak ze względu
na zaciekawienie i pełnię energii może uczyć się szybciej, jednak dorosły pies
z odrobiną zachęty również sobie poradzi. Sama starałam się szkolić mojego
pierwszego psa, który akurat w tym czasie był już staruszkiem zaliczającym się
do rekordowego psiego wieku.
2). SZYBKA
REAKCJA.
Jest to
najważniejszy punkt. Zawsze musimy pamiętać, że aby pies dobrze zrozumiał co od
niego oczekujemy musimy reagować w momencie wykonania komendy. Nagroda niezależnie
od tego czym jest (np. smakołyk, pochwała, zabawka, rzut frisbee) musi być dostarczona
dokładnie natychmiast po wykonaniu komendy. Gdy spóźnimy się choć sekundę pies „zrozumie”,
że otrzymał nagrodę za drapanie się za uchem zamiast np. za komendę ” siad”.
3). POWTÓRZENIA.
Aby psiak
zrozumiał co dana komenda oznacza musimy mu dać wiele dowodów na to o co nam
chodzi. Pamiętajmy, że jest to nauka, więc należy powtarzać szkolenie
wielokrotnie, aby pies zapamiętał dokładnie o co go prosimy i za co dostanie tą
nieziemską nagrodę na której widok tak się cieszy.
4). ZMIENIAJ
OTOCZENIE.
Zwykle naukę
komend zaczyna się w domu. Pies nas słucha, wykonuje je bezbłędnie. Jesteśmy z niego
dumni. Nadchodzi czas, żeby się pochwalić znajomym, spotykamy się w parku i….
pies w ogóle nas nie słucha. Zachowuje się tak jakbyśmy go niczego nie uczyli.
Nie wiem skąd się to dokładnie bierze, ale nauka komend w jednym miejscu nie
jest dla niego równoznaczna z umiejętnością ich wykonywania w każdym otoczeniu.
Jak sobie z tym poradzić? Starajmy się uczyć psa w różnych okolicznościach: w
domu, na zewnątrz, w miejscu gdzie jest wiele rzeczy, które odwracają jego
uwagę.
5). NIE
PRZESADZAJ.
Oczywiście nauka
komend wymaga czasu i pracy, jednak staraj się nie zanudzać swojego psiaka.
Kończ naukę, gdy wydaje Ci się, że niebawem się zmęczy. Zaoszczędzisz sobie
nerwów, a krótsze zajęcia są lepsze, niż uciążliwe powtarzanie czegoś w kółko.
6). STAŁOŚĆ
KOMEND.
Również jeden
z ważniejszych punktów. Aby pies rozumiał co od niego oczekujesz staraj się ustalić
jedną komendę do danej czynności, zwłaszcza jeżeli Twoja rodzina jest duża, a
każdy ma swoją komendę. Pies będzie miał kłopoty z rozpoznawaniem ich.
Najlepiej przynajmniej na początku trzymać się jednego ustalonego wyrazu.
7). TYLKO RAZ.
Jak wiele razy
widziałeś jak właściciel wydaje komendę, a pies wykonuje ją dopiero gdy usłyszy
dany wyraz po raz piąty? Pies uczy się, że komendę wykonuje się w ten sposób,
gdy ciągle ją powtarzamy do skutku. Pies także potrzebuje czasu do namysłu,
wiec dajmy mu go trochę. Czasami łapię się na tym, ale już coraz rzadziej i
staram się o to dbać.
8). KOMENDY
SŁOWNE I ZNAKI.
Gdy uczymy psa
komend może się zdarzyć, że w trakcie ich wygłaszania pies jest na tyle daleko,
że nas nie usłyszy, dlatego w trakcie nauki dobrze jest również sygnalizować
dłońmi znaczenie komend. Z mojego doświadczenia wynika, że znaki są łatwiejsze
do rozpoznania dla psa.
9). STOPNIOWE WYCOFYWANIE
NAGRÓD.
W miarę upływu czasu można
stopniowo ograniczać nagrody do momentu, gdy pies odruchowo będzie je
wykonywał. Ja staram się jednak zawsze chwalić psa za wykonanie komendy
poprawnie.
Tak w krótkim spisie
wygląda to czego nauczyłam się szkoląc moje psy. Zawsze dobrze jest się uczyć
na błędach innych, niż na swoich, dlatego właśnie przedstawiłam Ci co możesz
zrobić, aby ułatwić sobie zadanie od początku.
Pytanie: Uczyłeś
swojego psa komend? Masz zamiast to zrobić, czy uważasz, że są one zbędne w
waszej komunikacji? Chętnie się dowiem.
Pozdrawiam,
Anna.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz